wtorek, 11 października 2016

Potrzebuję słońca

    Piękna słoneczna jesień może nadal trwa tylko , że nie u mnie. Zrobiło się okropnie zimno wieje , leje brrrr. Należę  do tych osób które uwielbiają wygrzewać się w promieniach słońca , przy takiej pogodzie nie wiem dlaczego chodzę zaraz spięta bolą mnie kości i naprawdę się czuję jakbym kostniała z zimna . Po  pewnym czasie jak już zaczynam przyzwyczajać się do tych temperatur, to robi się jeszcze zimniej bo przychodzi zima więc kostnieję dalej . Ja to chyba powinnam emigrować do ciepłych krajów na zimę jak ptaki . Kominek już hula wygrzewam przy nim swoje zziębnięte kości  wieczory postanowiłam oświetlać świeczkami  których blask sprawia , że od razu robi się przytulniej. Aby do wiosny :)







Pozdrawiam serdecznie czekając na słoneczko :)

2 komentarze:

  1. Ja tez tak mam , leje , zimno a do pracy trzeba i pies smętnie wpatruje się prosto w oczy i jak tu nie wyjść ...ale wieczorkiem ciepło ,kanapa i gorąca herbatka to jest to .
    Niestety zbliżające sie miesiące to nic przyjemnego i trzeba przeżyć , oby jak nalmilej :))Aranżacjje jesienne napawaja optymizmem ,sliczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj to jest nas więcej, bo ja też tak mam... Chociaż teraz jeszcze naładowana po lecie witaminą D,która buzuje w moich kościach, nie daję się tak łatwo jesiennym smutkom. Największy kryzys dopada mnie gdzieś pomiędzy styczniem a marcem, kiedy to już nie mogę doczekać się wiosny, a najczęściej słoneczka wtedy wciąż jak na lekarstwo. Pozdrawiam cieplutko i dużo ciepełka życzę:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...