Lubię ten czas gdy drzewa przybierają różne kolory liści , jarzębina jest ubrana w piękne korale a z drzewa lecą kasztany . Właśnie taki początek jesieni lubię najbardziej , słońce jeszcze przygrzewa jeszcze dość mocno więc jest ciepło i przyjemnie . Zaczynam pomalutku przygotowywać ogród do zimy , z warzywnika zbieram ostatnie warzywa i objadam się słodkimi gruszkami . Jesień to czas gdy można tworzyć przecudne kompozycje jesienne , wystarczy wybrać się na spacer i przynieść do domu liście , kasztany i inne dary natury . Zachęcam zatem na spacerki dopóki pozwala na to pogoda.
W ogrodzie panuje duży ruch owady z ostatnich kwiatów zbierają nektar , a w powietrzu unoszą sie niteczki babiego lata.
Wrzesień jakoś tak szybko mi umknął nie wiem ale z roku na rok jakby ten czas przyspieszał , Człowiek żyje w ciągłym biegu praca dom i tak na zmianę ,ostatnio mój organizm wysłał mi już ostrzeżenie ,, KOBIETO ZWOLNIJ'' strachu się najadłam , ale rodzina jeszcze bardziej . Więc postanowiłam odpuszczam czy ja muszę padać na pysk , nie mieć czasu dla dzieci wnuczka i męża tyle co mamy to nam wystarcza więc zwalniam i to bardzo . Wolny czas wykorzystam na spacer , może zrobię jakiś wianek z kasztanów albo coś innego .
Pozdrawiam serdecznie :)
Dawno mnie tu nie było,więc tak na szybkości przejrzałam Twój blog:)dobrze,że w końcu dodałaś "obserwatorów"będę mogła częściej zaglądać:))piękne zdjęcia jesieni:))gratuluję zostania babcią i po cichutku zazdroszczę:)))Piękne masz kociaki:)tego białego to bym Ci ukradła,moje marzenie:)))ale chwilowo,że względu na chorobę męża nie mogę mieć żadnego kotka:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękne zdjęcia z ogrodu! Też lubię taki ciepły i słoneczny początek jesieni :)
OdpowiedzUsuńPiękne ujęcia!!! I widzę marcinki! Uwielbiam je :)
OdpowiedzUsuń